Dodany: 21.11.2017 09:23|Autor: zaczytana.com.pl

Książka: Jakiego koloru są buziaki?
Bonilla Rocio

1 osoba poleca ten tekst.

Cudo!


Nie znam chyba nikogo, kto nie lubiłby buziaków. Są niemal magiczne i tak uniwersalne, że można nimi wyrazić całą paletę uczuć – przyjaźń, przywiązanie, współczucie, pocieszenie, troskę i to najważniejsze – miłość. Buziaki dają sobie mąż i żona, rodzice i dzieci, rodzina i przyjaciele na powitanie. Buziaki są wszędzie! Bo to najpiękniejszy prezent, jaki może ofiarować człowiek drugiemu człowiekowi. Czy zastanawialiście się kiedyś, jakiego koloru są buziaki? Mnie jakoś nie wpadło to wcześniej do głowy, a przecież rzecz to warta chwili refleksji.

Poznajcie Minimoni, dziewczynkę, która uwielbia malować. Białe strony łapczywie przyjmują kolory, jakie nadaje im młoda malarka na swoich obrazkach, aż pewnego dnia staje ona przed dylematem – chcąc namalować buziaki, zdaje sobie sprawę, że nie wie, jakiego koloru powinna użyć. Kolejne strony tej przepięknie ilustrowanej książki to skojarzenia Minimoni z różnymi kolorami – jedne rzeczy lubimy, za innymi nie przepadamy, a przecież wszystkie one mają jakiś kolor! Trzeba zatem odnaleźć ten właściwy dla buziaków – ciepły, przyjemny, kochany. Kiedy Minimoni brakuje już pomysłów, udaje się do swojej mamy z tytułowym pytaniem, a ta udziela jej najpiękniejszej z możliwych odpowiedzi. Jakiej? Przekonajcie się sami, a potem pokażcie to samo swoim bliskim.

Jako nauczyciel z zawodu muszę dodać, że publikacja rewelacyjnie sprawdzi się przy nauce kolorów z najmłodszymi pociechami. Ale ciiii… Dziś odejdźmy od dydaktyzmu, to tylko kwestia poboczna. Dziś skupmy się na wrażeniach wizualnych, bo moim zdaniem ta pozycja mogłaby konkurować w plebiscycie na najlepiej zilustrowaną książkę dla dzieci!

Przyszła pora na trochę zwierzeń – jakiego koloru są buziaki dla mnie? Trochę czerwone – jak szminka, którą pomalowałam usta w dniu swojego ślubu. Na pewno w odcieniu głębokiego brązu – jak oczy mojej małej córeczki. Troszeczkę żółte – uwielbiam żółte parasole i kalosze w czasie deszczu. I jeszcze… mogłabym długo wymieniać. Buziaki są dla mnie w takich kolorach, w jakich widzę akurat swoich bliskich, bo są przeznaczone właśnie dla nich. Takie ciepłe, przyjemne, kochane.


[Recenzja pochodzi z mojego bloga]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 434
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: