Konan Destylator, klątwa wiecznej trzeźwości i nie tylko.
W swoim, dość długo wyczekiwanym, kolejnym tomie przygód nietypowego staruszka Jakuba Wędrowycza, zatytułowanym ''Konan Destylator'' (link:
Konan Destylator (
Pilipiuk Andrzej (pseud. Olszakowski Tomasz))
), pan Andrzej Pilipiuk zaoferował swoim czytelnikom serię dość krótkich, ale za to dobrych, zabawnych i czasem nawet pouczających opowiadań. Muszę przyznać, że osobiście wolę dłuższe opowieści o wojsławickim egzorcyście i bimbrowniku (na przykład ''Czarownik Iwanow, czy ''Pola Trzcin'' z tomów wydanych w latach poprzednich). Niestety pan Andrzej Pilipiuk zdecydowanie lepiej odnajduje się jako twórca krótszych opowiastek.
Opowiadanie o wiecznej trzeźwości, która dotknęła Jakuba i jego przyjaciela Semena oraz opowiadanie traktujące o współczesnej szkole najbardziej przypadły mi do serca.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.