Dodany: 23.12.2016 15:36|Autor: Dominik-b-89

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Wczoraj, dzisiaj, jutro
Kasdepke Grzegorz

1 osoba poleca ten tekst.

Kiedy jest „wczoraj”, kiedy jest „dzisiaj”, a kiedy „jutro”?


Dla małego dziecka zrozumienie funkcjonowania czasu nie jest wcale proste. Tym bardziej jeśli nie zna jeszcze zbyt dobrze terminologii temporalnej czy nie potrafi liczyć. Do tego dochodzą określenia względne, których zdefiniowanie i nam, dorosłym, może sprawiać trudności. Kto z nas sprecyzuje, co to znaczy np. „za chwilę”. Za minutę? A może za dziesięć minut?

Z pomocą najmłodszym przyszedł Grzegorz Kasdepke ze swoją najnowszą opowieścią „Wczoraj, dzisiaj, jutro”, wydaną przez Naszą Księgarnię. Tekst opowiada o małej dziewczynce, która ma problem z utrzymaniem porządku w swoim pokoju. Może się wydawać, że fabuła powiela sprawę dziecięcych obowiązków. Tak jednak nie jest, gdyż w tej historii na pierwszy plan wychodzi przyczyna ciągłego bałaganu. To nie lenistwo ani zapominanie! Okazuje się, że wszystkiemu winne jest „jutro”, które nigdy nie przychodzi.

Opowieść przywołuje tytułowe określenia czasu. Przyjęta w narracji perspektywa dziecięca uwidacznia, jak bohaterka pojmuje jego upływ. Dorosłym omawiane terminy mogą wydawać się oczywistością, dla niej jednak stanowią problem. Świetnie naszkicowany został tutaj sposób myślenia dziecka, które dopiero nabywa zdolności do myślenia abstrakcyjnego. Dla bohaterki opowieści Kasdepkego „wczoraj”, „dzisiaj”, „jutro” mają określone znaczenia, w których nie uwzględnia ona zmiany perspektywy ich odbioru. Zaskakuje ją, że oczekiwane Jutro staje się kolejnego dnia Dzisiaj. Dopiero rozmowa z Dzisiaj uświadamia dziewczynce, na czym polega sekret czasu, a właściwie odnoszącej się doń terminologii.

Książka „Wczoraj, dzisiaj, jutro” jest napisana lekkim językiem, który z łatwością dotrze do najmłodszych czytelników (słuchaczy). Sprzyjać temu też będzie wprowadzenie punktu widzenia dziecka, co stwarza wrażenie kontaktu z rówieśnikiem. Opowieść, mimo pojawiającego się w niej problemu, zaraża pogodnym nastrojem. Znamienną rolę odgrywają przy tym ilustracje wykonane przez Dianę Karpowicz. Odwzorowuje ona świat dziecięcego pokoju, posługując się stylem artystycznym nawiązującym do ekspresji plastycznej dziecka, jak chociażby rysowanie grubą kreską czy dobieranie kolorów według głosu wyobraźni.

Dla mnie lektura opowieści o zagadkach czasu była przyjemną chwilą. Z pewnością jeszcze większe emocje wzbudzi ona w dzieciach, do których jest adresowana. Pozwoli im z uśmiechem na twarzy rozwinąć umiejętność orientowania się w czasie. Także dorosłych może zainteresować, zachęcając ich do zastanowienia się, jak dziś postrzegamy czas w świecie nieustających zmian i szybkiego życia. Nie warto zatem odkładać tej książki na jutro, lepiej przeczytać ją już dzisiaj.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1393
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: