Odnaleźć pasję...
Po przeczytaniu "Niosącej radość" Krzysztofa Czarnoty, czuje i zachwyt, i nienasycenie... Książka zdecydowanie powinna się ukazać w formie opowiadania, ze wzgledu na fabułę i długość. Mówi o rzeczach najprostszych i najpiękniejszych, o odnalezieniu szczęścia w najdrobniejszych, codziennych sprawach, mówi o traktowaniu każdej rzeczy w ludzkim życiu jakby to był cud, i przekonuje nas, że tak właśnie jest. Cudowne jest w tej książce przekonanie, że każdy w swoim życiu powinnien mieć jakąś pasję, bo wtedy poczuje nieograniczoną wolność. Polecam.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.